Najnowsze wpisy, strona 25


Bujaka na resorach...!!! Ogólnie jest git...
17 lutego 2004, 22:07

Właśnie czytacie moją zajebistą notke....
hehehe....... ok to by było na tyle....
....Koniec zajebistej notki...
3majta się majta!
 
 =czekam na obszerne komentarze*=  : )


*żarcik

Świecące cycuszki...już wkrótce wszystkiego...
14 lutego 2004, 18:07

 Dziś jak każdy wie są walentynki...... ja na razie mam je gdzieś bo jutro dopiero je obchodze z moim ukochanym... Cały dzień z nim.... Tylko ja i On... sami w domu... Huraaaaaa! Musimy w końcu nadrobić... A wyjazd do Zakopanego na pewno się odbędzie, pojedziemy za 2 albo 3 tygodnie : )  A w przyszły piątek klasowy wypad na disco do Bochni!Jazdaaaaaa....... A wszystkim zakochanym życze żeby ich miłość trwała, a samotynym żeby tą miłość odnaleźli......

Ktoś bardzo Cię kocha,
Nie powiem Ci kto...
Ktoś myśli o Tobie,
Nie powiem Ci co...
Ktoś tęskni i czuje,
Że Ciebie mu brak...
Ktoś w myślach całuje,
Nie powiem ci jak...
Lecz serce Ci powie,
Za dzień, może dwa...
Że ten kto Cię kocha,
To właśnie JA....

 =...dostałam to od osoby, którą najbardziej kocham... chyba wiecie od kogo...=

3majcie się kochani, ja za chwilę wybijam na piwko! :*

I chuj z wszystkim...
12 lutego 2004, 21:24

Zbyt piękne żeby było prawdziwe......... Ja i On sami w Zakopopcu.......czułam, że tak będzie, czułam że się wszystko zjebie.......... Wielka lipa z wyjazdem........... Daniel jedzie sam do ojca na  narty.......... Czyli spędze walentynki sama.......... rycząc w poduszke.... po prostu żyć nie umierać......... A miało być tak pięknie............ Za dużo łez.................. za dużo rozczarowań............ to ponad moje siły.......

"Będziesz płacić za resory!"...
09 lutego 2004, 18:59

 Nie napisze Wam że jestem czubem i pewna osóbka też.... nie napisze również, że ekstremalne miejsca to mój raj.... Bosssssee... co ze mnie wyrosło.... Panie wybacz mi bo nie wiedziałam co czynie... Buehehehee! Bez kitu jestem pierdolnięta... przyznaje się bez bicia... :) No i nie napisze Wam co robiłam bo..... Bo...... no bo nie! :P Hehehe!Ale jazdaaaaaaaaaaa.... Wiem ze notka bez sensu ale kij... Grunt, że jest i wiecie, że żyje i mam się baaaaaardzo dobrze....... :) Ja chce już do Zakopca! Buziaaaaaaa :*

Siet mada facka, ale będzie zajebista yebaka......
06 lutego 2004, 21:44

A więc dawno nie pisałam...na pewno strasznie się stęskniliście... ; ) Tak, tak...Taai zna ten ból... Tak szczerze to nie chce mi się pisać...Co raz bardziej się zniechęcam do bloga bo ciągle nawala jak i cały ten jebany net!.... Brak mi cierpliwości... No cóż się okaże...jak to będzie....
Teraz myśle tylko o jednym....o jednej cudownej rzeczy...która zbliża się małymi kroczkami.... Mianowicie za tydzień (13 w piątek :P) wybieram się z Danielem, Laską i Rzepcią do Zakopanego.... Mamuśke już przekonałam tylko gorzej z moim jakże ukochanym, najcudowniejszym tatusiem, którego jak nikogo na świecie kocham... Poczekam na odpowiedni moment...tzn jak będzie miał dobry humor....tylko wtedy mam szanse osiągnąc sukces... Jejjjjj jak ja chce strasznie jechać... Musze jakoś kombinować... Mam nadzieje że wszystko wypali... Wypadałoby w końcu wyjechac gdzieś z dala od domku... od rodziców... itd.... Ale by było zajebiście...raj na ziemi...wrescie bym się wyszalała Yeah! Ojjj kończe bo znów się rozmarzyłam.... :) 3majcie się. Buziaki! I jak byście mogli 3majcie za mnie kciuki... :)


*=Z OSTATNIEJ CHWILI=*
Huuuuuuraaaaa..........! Moge jechać! Z mamusią doszłyśmy do wniosku, że ojcu powiemy po fakcie...tzn ja pojede wtedy kiedy on będzie w pracy... No i dupa będzie umoczona... : ) Więc jade, jade!! Hurrraaa!! Yebaka!! :*