Uroki dzielnicowe...


12 listopada 2004, 12:15

Chyba będe częściej prowadziła z Wami taki notkowy dialog, komentarze są arcyciekawe :)

Wszelkie imprezy całonocne burzą cały cykl następnego dnia. Wszystko za lekką mgiełką, wszystko w zwolnionym tempie.. Ale fajnie! Wniosek - mam dość, chce odpocząć. Zostawcie mnie, nigdzie nie ide!

Nie ma Johna... Pojechał sobie.. beze mnie... Chyba chciał sobie ode mnie odpocząć... No cóż kilka dni rozłąki może nas ostudzi i nie będziemy nastawieni do siebie tak bojowo.... Miłość ma różne oblicza :)
I w sumie nie byłoby tak najgorzej, gdyby mi się tego nie chciało... Grrr... Wracaj już do cholery!

A teraz nowości lingwistyczne.
Słowo "penis" się nie odmienia. Przykłady: Jest jeden penis. Są dwa penis. On lubi dotykać swój penis. itd.
Tylko pradziwy Penis, na antybiotyku (czyt. psychotropie), który w dodatku ma ambicje zostać przyszłym prezydentem Polski mógł coś takiego wymyśleć...
Ja bym się bała na Waszym miejscu... ;)

Taai=> .mała
12 listopada 2004, 19:10
Hmmm... to już grubsza rozkmina... będe musiała iść z Tą sprawą do profesora Penis :P
.mała
12 listopada 2004, 19:03
a nie dwa penisy? ;( szkoda... no a co z \"pochwą\" może są dwa pochwa ? ;]
sea_breeze
12 listopada 2004, 18:34
hahaha ;D No spoko... ;)
Taai=> lifesucks
12 listopada 2004, 18:15
A więc czekam wiernie na Ciebie :) Penis!
12 listopada 2004, 18:06
Hehe,no fakt,nie da się odmieniać :D
lifesucks => Taai :D po raz 2 :D
12 listopada 2004, 18:04
No tak wiec.. po paru konwersacjach na temat penis :D (oczywiscie nie odmienia sie :D) doszłam do wniosku że na początek muszę się poprawić, gdyż to nie penis wytwarza nasienie lecz jąderka ktore też sa fajniusie :D ale za To przez penis wychodzi to nasienie! wiec chuj z tym :D .. kurde musze wybyc pozniej dopisze co chcialam napisac :D ciało pienis
Taai=> lifesucks [bosko zfazowan
12 listopada 2004, 17:32
Boskie masz te filmy! Skoro zaczęłaś dyskusję to ja chętnię podyskutuję :P Penis... taaak... to piękne słowo, aczkolwiek zgadzam się ma inne określenia, jednak penis jest taki dystyngowany :P Muszę Ci zdradzić również, że ja też kocham penis (przypominam, że to słowo się nie odmienia) Ale jedeyny penis którego chcę - zwie sie Gucio, Guciosław lub Guciorzyn (określenie zależy od stadium rozwoju owego penis) Nawiązując do \\\"penis to symbol\\\" to od razu mi się przypomniał \\\"Kod Leonarda Da Vinci\\\" Achh... jakie my oczytane jesteśmy... Symbolika... o tym też możnaby podyskutować... Uważam, że penis jest jedyny i wyjątkowy w swoim rodzaju dlatego każda szanująca sie kobieta powinna czcić PENIS!
lifesucks => Taai => blue_roses
12 listopada 2004, 17:18
no no kochana.. nie możesz tak mowówić że penis to penis!! ja się nie zgadzam!! Są penisy małe i duże, miekkie i twarde (te lubie najbardziej :D) grube i chude, długe i krótkie.. Można je nazwać tylko Penisem ale także sa inne nazwy.. chuj, kutas, pindol :D, członek, siusiak, ptaszek, pyton :D, Zazwyczaj penisy mają swoje imiona... Dziarski :D to Tomka :D, Junior, Krecik, Johny, Misior, Jerry, Wacek bądź Wacław :D, znam takiego co sie nazywa Księzniczka :D hehe.. nie no spoko.. nie każdy penis wie do czego służy.. ale to chyba jego pan powinien zadbać o tą wiedzę :D.. Penis to nie tylko Penis.. Penis to znak rozpoznawczy kadego faceta .. Penis to symbol.. Penis.. to przyżad zadowalający kobietę, to przyząd do załatwiania spraw fizjologicznych męzczyzn, Penis to producent nasienia po którym powstaje nowe życie .. więc sama widzisz.. Ja Kocham PENISY!! :D:D:D:D:D wiem mam filmy :D
Taai=> blue_roses
12 listopada 2004, 16:52
Nie zdrobnia się... Penis to penis i już ;)
lifesucks
12 listopada 2004, 16:33
Wołacz: ooooo boże ale PENIS!!! :D Kurwa mnie też Tomek zostawił.. Fuck!! znowu :( niech wraca bo mi się też jak zawsze TEGO chce!! :D ale damy rade maleńka!! :) buuuuuuziam
12 listopada 2004, 16:30
no to ściągnij z powrotem tego faceta do siebie i do dzieła;)
blue_roses
12 listopada 2004, 16:14
Hihi penisiatko:)A zdorbnienia sa czy tesh nie?:> Hihi:)Ale jak syscy spragnieni:D
Taai=> carnation
12 listopada 2004, 15:07
Oj tak i to bardzo! :)
12 listopada 2004, 14:49
hahahaha...najlpesze było \"On lubi DOTYKAĆ SWÓJ PENIS\". Oj Moniczko...tak Ci powiem. Taką aluzję...są różnego rodzaju formy zaspokajania tego ;-) ciumam (rzekłabym zaspokjająco gdyby była chłopkiem)goraco:* :>
12 listopada 2004, 14:46
Widze, ze Ty masz obsesje \'penisowa\', a ja \'chujowa\' hahahah :P

Dodaj komentarz