29 grudnia 2005, 19:20
A ja mam dobry humor, święta się skończyły, wreszcie nie musze w siebie wrzucać ton żarcia i śłodko uśmiechać się do rodzinki. Uff co za ulga.
Jutro jadeeeee... jadeeeee!
Gdzie?
Do Zakopanego.
Z kim?
Z moim Dżonem.
Po co?
Głupie pytanie.
I wiecie co?
Bedzie super! :)
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I PIJANEGO SYLWESTRA
oo! :)