04 czerwca 2004, 15:52
2 dni wolnego pozwoliły mi odżyć... Szczególnie dzisiejszy dzień był udany.. a to za sprawą ukochanej osoby... Bliskość jej potrafi nadać życiu sens... Dodać sił do dalszego działania, przezwyciężania problemów.... Wszystko staje się prostsze.... Tak wiele a tak niewiele potrzebne jest do szczęścia.... Jest mi teraz dobrze.... bardzo dobrze....