I stało się...


18 maja 2004, 22:11

Rodzice przeczytali bloga................... super, prawda? Tak bardzo chcieli, to poznali swoją córeczkę... Tak to ja, Monika...

nothingandnowhere
25 maja 2004, 09:44
Taai Jestem z Tobą! Na ataki agresji i zaczepki należy reagowac ignorancją! Mowa tu o debilnych wpisach na Twoim Kochanym blogu. Jestem z Toba całym sercem.
twój wrug
25 maja 2004, 07:59
no nareszcie twoi rodzice dowiedzieli się że mają curke dziwke i kórwe hahhahahahahahahahahhahaahahahah `czemu nie piszesz na blogu że sie pierdolisz na lewo i prawo że jesteś szmatą nara wylisz daniela komara!!!!!!!!!
Iluzja....
22 maja 2004, 13:05
Jezus..jak to sie stalo??Dlaczego to przeczytali..Słonko trzymaj sie
amazoncia
22 maja 2004, 11:56
Ałć! 3maj się :*
samotna_ja
22 maja 2004, 11:01
Moi na nieszczescie znaja adres mojego bloga, ale mam nadzieje ze nigdy tam nie wejda :/ Gdyby to zrobili to bym sie pewnie zaczela wydzierac na nich... Szczerze wspolczuje, uwazam ze to chamstwo po prostu, kazdy chce miecj toche prywatnosci i swoje tajemnice!!! :( 3m sie Taai :*:) i bedzie dobrze... Napisz jak to sie wszystko skonczylo...
tusiai
22 maja 2004, 00:42
W tym momencie zaczynam wołać w niebogłosy „jak dobrze, ze nie wszyscy wiedza co to jest blog”
*Delfi*
21 maja 2004, 09:01
o cholera.. Jestem z Tobą słonko!!!!
clou
21 maja 2004, 08:20
Taai jak to sie stało, że dorwali sie do Twego bloga? Ułaa !!!
dark-angie
20 maja 2004, 22:15
To nie za fajnie! Mam nadzieje, ze moi tego nie zrobia... chociaz po nich mozna sie wszystkiego spodziewac... W kazdym razie uwazam, ze czytanie wszelkiego rodzaju pamietników swoich dzieci to baaardzo baaardzo duze hamstwo! Moja matka kiedys przeczytal moj pamietnik... :-((
anika
20 maja 2004, 21:11
taai dobra istoto odezwij się na moje gg 1677908 ja mam prośbę dot. moich polskich liter :P
lifesucks
20 maja 2004, 18:40
Moni....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kobieto co ty mówisz... nic nie spierdoliłaś bejbe koffane... moje urodziny były ale nie były one najważniejsze i nie musiałaś mi składać zyczonek jej :) a poza tym presja juz ze mnie zeszła bo sie nauczyłam na chemi :) i narazie jest git! poprostu miałam moemnt zwątpienia ... chiałam sie zabić.. ale juz przeszło i nadal zyje :D pozdrooffki koffaniutki bejbisku :) i trzymkaj sie .... widze ze afery nie było za duzej z tego co pisze żyleta=) (pozdrawiam:D:D:D)... i dobrze :) czekam na nową notke :) buziaki!! :*:*:*
kamusia23
20 maja 2004, 17:43
a jak sie stało ze tu weszli co???Moja mama niby sie zna le ona tylko w pasjansa pyka
sachmet
20 maja 2004, 17:05
mam nadzieje ze moi na ten pomysl nie wpadna... nieee... sa za glupi. Co powiedzieli?
niepociumana
20 maja 2004, 17:05
śliczby ten szablon! to zabrzmi bardzo walezinowato ale najładniejszy jaki miłaś...serio, serio;d naparwdę mi się podoba.
hooligan_girl
20 maja 2004, 12:40
nie martw się moja mama też się dobrała do mojego bloga =( ale już og nie czyta i chwała Panu Bogu..

Dodaj komentarz