Teraz...
16 listopada 2004, 17:15
Mam doła bezprzyczynowego...
kuracja w toku...
I nawet moja bicz nie ma czasu, żeby mnie trzasnąć na orzeźwienie w pysk... bo jakiś brazylijski tasiemiec jest dla niej ważniejszy! Wrr... Jędza!
No fucking big shit!
Dodaj komentarz