Notka o niczym...


20 marca 2004, 15:36

Mojej najbliższej osobie wali się życie............ Dosłowie.... wali się... Sekunda zapomnienia a konsekwencje tak wielkie... Czasu nie da się odwrócić.... Czemu? Tylko ten jeden raz.... Tak bardzo chce pomóc....

Nie mam o czym pisać więc kończe pisanie.....

mała_olsztyn
21 marca 2004, 17:26
nie martw sie ułozy sie jakoś
21 marca 2004, 16:38
wiem cos na ten temat...niestety chyba ze mysle o czyms innym....pozdrawiam
21 marca 2004, 15:12
.............przepraszam. Nie wiem co ci poradzić :(
21 marca 2004, 12:55
Kurcze.. widze, ze jest ciagle zle.. A mialam jeszcze nadzieje, wiesz? Ja tez nie wiem, co mam powiedziec.. Nic madrego nie przychodzi mi do glowy, a pocieszenia w tym przypadku sa chyba zbedne.. 3majcie sie po prostu.. Jakos bedzie.. Ale jak? Buuuzi!! :*
21 marca 2004, 12:46
a ja nie wiem co napisać...jestem za głupia na życie i na takie notki...
topielica
21 marca 2004, 11:26
znajomo mi to brzmi jakos tak... Kumcia ma racje
Kumcia
21 marca 2004, 10:47
badz przy tej osobie!!!!!moze wydawac sie ze to malo..ale jednak bardzo duzo!
porcelanowa_tancerka
21 marca 2004, 07:21
mój swiat juz lezy w gruzach, lae bycie blisko osoby ktorej życie sie wali nie jest przyjemne. pozdrawiam
20 marca 2004, 23:59
Wiem co to znaczy kiedy najblizsza ci osoba ma jakies problemy albo jest nieszczesliwa... Szczerze wspolczuje... Tak w ogole to masz u mnie lineczka :) Wpadaj do mnie czasem :)
20 marca 2004, 20:15
czy to jest ciąża???
20 marca 2004, 20:05
Hmm..nie potrafie Ci pomoc nie mam zadnego pomysłu...przykro mi ze czujesz sie bezradna..najgorsza jest niemoc..!Gdy Widzisz gdy ktos cierpi i nic nie mozesz zrobic..!Wierze ze wszytsko bedzie dopsche...dasz rade ..i ta osoba tez!Trzymaj sie i mysl pozytywnie..
20 marca 2004, 19:47
Oj niewiem jak cie rozweselić czy cios w podobie. Powiem ci jedno, ze wszystko sie na pewnio ułoży
20 marca 2004, 19:43
Wiesz... może ni pisze całkiem o Twojej notce ale pisze tu o mojej notce na moim blogu... wiem ze to może nieodpowiednie miejsce... wiec mam dwa pytanka 1. Napisalas ze widzialas juz gdzies tekst z mojej notki, gdzie? 2.Ten teks w moejj notce jest całkowicie od samego początku do końca napisany przezemnie tak samo jak wszystko na moimblogu... nawet szablon wiec jesli wiedzials taki tekst to jestes pewna ze to byl ten sam teskt?
20 marca 2004, 17:33
Bezradnosc najgorsze chyba co moze byc z takich stanow :/ nic nie idzie zrobic, nawet jesli by sie bardzo chcialo :/ Ale mam nadzieje, ze bedzie dopshe, najwazniejsze jest to, zeby nie dac sie zalamac tak na samo dno :**
ciotka_dobra_rada
20 marca 2004, 17:17
Kurwancka ja tez nie nawidze byc bezradna...... Ale tak jak powiedziala SzAtYnKa MUSI byc dobrze i to zycie ktore teraz sie wali na bank sie odbuduje i to z solidniejszymi fundamentami..... Buzka! Silna baba musisz byc i juz przeziez jestes! Yeeeeah!

Dodaj komentarz