I znowu smędzę...


01 sierpnia 2004, 23:21


 

1.Wróciłam, trochę (minimalnie) się opaliłam i

i ... nic mi się nie chce...


2. Jutro On wyjeżdża...


3. Pojutrze ja jadę nad morze... (będziecie mieć święty spokój)


4. A mi się nie chce...

...nic mi się nie chce...


5. Nawet  już się oswoiłam z myślą, 3 tygodniowej rozłąki... ale...


6. Chce tylko jednego, żebyśmy nie przestali kochać... Żebyśmy nie zapomnieli jak kochać...


7. A tak po za tym wszystko luz, tylko wkurza mnie to, że tak histeryzuję...

...ehh...

03 sierpnia 2004, 10:05
nie przestaniecie kochac!bliska mi osoba musiala sie rozstac na 3 miesiace z ukochanym bo wyplywal.Teraz maja wrazenie ze kochaja sie jeszcze bardziej.3 tygodnie to nie duzo.pozdrawiam
Vilia
03 sierpnia 2004, 00:17
ja Cię doskonale rozumiem, bo sama to przeszłam, ale za to uwierz mi, że warto było czekać i tęsknić dla takiego powitania...:)
02 sierpnia 2004, 23:17
mam takiego kolege ktoremu doslownie sie nic nie chce, np. nawet wyjsc z domu
02 sierpnia 2004, 22:44
Jak ja nienawidze pisac komentow pt. \\dasz rade!\\ Monis, nie lam sie i tyle! :*******
02 sierpnia 2004, 19:54
1. Chyba w wakacje nikomu sie nic niechce 2. Ale przecież wróci. 3. EE tam. a tak pozatym miłego wyjazdu życze ;)) 4. no to hmm.... hehhe mi sie nawet niechce palca podnieśc :/// 5. 3 tygodnie. WOW. Wytrzymata :)) 6. Napewno nie zapomniecie o sobie ani o kochaniu ;)) 7. POzdróffki. i jeszcze raz zycze udanego wyjazdu
02 sierpnia 2004, 15:10
Mnie też nic się nie chce..nawet podnieść się z krzesła jest mi cieżko :) co do kochania to tego się nie zapomina :) pozdrówki papa :*
02 sierpnia 2004, 15:01
Spojrz na to z innej strony - jak wrocicie to przywitaniom nie bedzie konca :*
02 sierpnia 2004, 14:29
Na pewno nie zapomnicie jak kochac!!!!!
kaisa
02 sierpnia 2004, 11:35
ehm...moj tez jutro wyjezdza:/
hyrna
02 sierpnia 2004, 10:38
Nie nazywaj tego od razu histerią. Chyba każdy by się podobnie zachowywał, gdyby był w Twojej sytuacji...Życzę miłego pobytu nad morzem! :)
02 sierpnia 2004, 08:44
no wlasnie, histeryzujesz :) Przeciez przez te 3 tygonie nie zapomnicie, ze kochacie, jak kochac i zeby kochac! Juz wam wspolczuje jakie dostaniecie rachunki za telefon, bo pewnie bedzie sobie smsy wysylac co 5 minut :)
02 sierpnia 2004, 01:06
Dacie radę!! Trzymam kciuki:)
dark-angie
02 sierpnia 2004, 00:12
Trzy tygodnie... jeszce tyle mi zostalo... tez tyle musze czekac zeby zobaczyc sie z moim kochaniem... :(((
gakuś
01 sierpnia 2004, 23:43
wszysciutko bedzie dobrze :) opalaj sie poki mozesz, uzadzam wybory miss opalenizny :D
sea_breeze
01 sierpnia 2004, 23:41
\"Dasz rade bo jesteś dzielna.... Dasz radę!!! Jesteś silna, mądra dziewczynka! I nawet takie rzeczy nie potrafią Cię złamać!!! Wszystko ładnie przetrwasz i wyjdziesz z tej całej sytuacji z podniesioną śliczną główką! Gosiu będzie ok!!! Pamiętaj, że po złych chwilach nadchodzą dobre!!! :*:*:*:*\" To mi napisalaś wiec zrób tak jak mówiłas(pisalas)!!!! bedzie dobrze wierze w to!! jak kocha to poczeka :* Tulee mocno :)

Dodaj komentarz