Bańka...


04 grudnia 2004, 13:39

 Wszystko układa się dokładnie po mojej myśli.. Wszysko idzie jak w zegareczku... Kieruje swoim życiem dokładnie tak jak chcę. I lepiej żeby nikt mi nie wszedł w drogę.

  Ostatnio zauważyłam, że nie podchodze do wszystkiego tak całkiem na serio. Zlewam niektóre rzeczy, żeby się niepotrzebnie nie denerwować. Oszczędzam czas i nerwy na zmartwienia. Doszłam do wniosku że przecież zdąże się powkurwiać w życiu... Teraz nie! To nie ten czas i nie to miejsce!

  Przestałam myśleć o przyszłości...analizując układać dokładnie, uwzględniając każdy szczegół... Mieć wszystko sprecyzowane i jasne. A dupa! Już tak nie jest i nie będzie. Żyje tym co jest teraz, dziś, w tej godzinie, minucie, sekundzie. Wszystko samo się ułoży.. z czasem. I będzie wspaniale, ja w to wierze -więc tak będzie. Poprostu.

..niech ta bańka mydlana zamieni się w szklaną...

kamciarka
05 grudnia 2004, 23:58
Carpe Diem:*****
05 grudnia 2004, 15:17
Ja co gorsza zaczynam olewać studia..za cholerę nie moge zmusic się do nauki, ale jakimś cudem zaliczam kolosy więc chyba musi ktoś nade mną czuwać :D Pozdrawiam :* pa
Młody_15
05 grudnia 2004, 14:09
To jest dobry motyw!
Taai=> niepociumana
05 grudnia 2004, 14:09
Eee.. bez przesady.. tylko teraz tak mam... i łudze się, żeby mi to szybko nie przeszło... A czasem psuje się.. ale mi się nie chce po prostu tym przejmować.. będzie co ma być... :) Staram sie inaczej do tego podchodzić.. Tak jak ktoś mi mówił, nie angażować się aż tak bardzo.
05 grudnia 2004, 13:52
za to, że potrafisz być taka optymistką, nie przejmowac sie praktycznie niczym, nwet wtedy gdy wszystko się wali..
Taai=> niepociumana
05 grudnia 2004, 13:23
Za co?
05 grudnia 2004, 13:21
podziwiam Cię Moniko...
04 grudnia 2004, 22:19
Ehh, ja nad swoim zyciem dawno juz stracilam kontrole ...
04 grudnia 2004, 20:04
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze tez bym tak bardzo chciala myslec..ale ehh nie udaje sie a szkoda bo czasem jest ciezko..jednak zycze Ci by ta Twoja banka nigdy nie pekla...tak jak piszesz by byla szklana:*
04 grudnia 2004, 19:28
Śmiałe plany, życzę żeby się spełniły, choć pewnie i tak życie się zjebie w pewnym momencie... Zawsze się jebie... Zwłaszcza jak już było dobrze.. Pozdrawiam :*
04 grudnia 2004, 19:22
mmm glonc :) ja lubie banki szklane lepiej sie po nich czlowiek czuje co nie Taai ;-) zycze ci tego i zyj jak Aristotle , tu i teras i jebac co sie dzialo czy bedzie dziac , bo pozniej czlowiek nie moze byc szczesliwy bo rozmysla ... Pozdrawiam i Caluje :*
04 grudnia 2004, 16:15
no wlasnie! Poki jestes piekna i mloda nie trac czasu na zmartwienia. Poza tym zlosc urodzie szkodzi :)
lifesucks
04 grudnia 2004, 15:25
ja też tak chce myśleć... ale dupa! nie wychodzi czasem :/
Taai=> kaisa
04 grudnia 2004, 15:19
Ale jest odrobine trwalsze od bańki mydlanej...
kaisaa
04 grudnia 2004, 15:16
szkło sie tlucze

Dodaj komentarz