09 listopada 2004, 18:38
I po co to czytasz?
Nie masz nic lepszego do roboty?
I po co to czytasz?
Nie masz nic lepszego do roboty?
Ja (20:56)
to ja zaraz Cię w simsach utopię!
Daniel (20:56)
niee
Daniel (20:56)
:(
Daniel (20:56)
tylko nie to
Ja (20:56)
albo spalę... albo zagłodzę na śmierć... co wolisz?
Daniel (20:56)
hmmmm
Ja (20:56)
albo czekaj...
Daniel (20:56)
wybiore odpowiedź
Ja (20:56)
dam Ci jeszcze jedną możliwość...
Daniel (20:57)
d)zagwałcenie
Ja (20:57)
no własnie... to chciałam napisać :)
Daniel (20:57)
wiem
Rewelacja, po prostu super! Choróbsko dopadło i mnie...
Nos czerwony, pod nosem urzekający, soczysty gil, cudowna chrypka made in Misiek Wiśniewski... Energii do działania - brak... To już koniec... Widze ciemność...
Gdzie mój cudowtórczy Tabcin!?
Czasu na jaką kolwiek kuracje zdrowotną brak... Nawet nie moge wygrzać kupra pod pierzynką, bo za chwile czeka mnie rajd po sklepach w poszukiwaniu prezentu urodzinowego dla mojego księcia...
A mój księciunio jest niedobry...Czemu? Bo tak! I już! On już dobrze wie... A to tylko ja moge być wredna! Ja, i tylko ja!
Ide gdzieś umierać...
Boże miej mnie w swej opiece...
I nie życzyć mi zdrowia tylko przysyłać jakiegoś pielęgniarza! Będę wdzięczna...
kłótni w ciągu ostatnich dwóch dni - nie stwierdzono.
alkohol w odpowiedniej ilości - stwierdzono.
towarzystwo doborowe - stwierdzono.
kac - brak.
wybawiłam się, wytańczyłam się, pośmiałam się, dowartościowałam się.
Impreza w 99% udana.
1% odjęty, ponieważ sił nie starczyło co oznaczało wcześniejsze opuszczenie lokalu. Siada kondycja :P
Było, jest i będzie bosko...
Na samym wstępie - przepraszam... Ostatnio nie mam na nic czasu i to dlatego nie ma mnie na blogach...
Już jutro czeka mnie "ciężka" noc... Wreszcie biba!! Wyszaleje się jak nigdy! I na dodatek będę mieć 2 dni na leczenie kaca.. Żyć, nie umierać :)
Kłótnie mnie wykańczają... kiedyś nerwowo tego nie wytrzymam... Staram się... ale niestety czasem nie wychodzi... Ot tak poprostu... A najgorsze jest wypominanie i wytykanie błędów... Szkoda, że czasem przepraszam nie wystarczy... Mam nadzieje, że jednak kiedyś się to skończy... Przecież musi...
I po mimo wszystko... kocham Go... kocham z całych sił....