Odszedł wielki papież, wielki Polak...


03 kwietnia 2005, 12:25

"To, co pragnę osiągnąć, to do czego dążę ze wszystkich sił, to zobaczyć Boga twarzą w twarz. Dla tego celu żyję, działam, istnieję"
                                             Jan Paweł II

 

Taai=> Kratka
07 kwietnia 2005, 19:36
Chciałabym... ale nie potrafie...
07 kwietnia 2005, 19:16
i osiągnął to co kciał :) Cieszmy się tym :)
Synestezya
05 kwietnia 2005, 20:18
I to nie były puste słowa... On naprawdę tak żył. Smucimy się, że Ojciec Święty odszedł od nas.. Ale powinniśmy być też szczęśliwi. Bo niewątpliwie spełniło się jego życie - dotarł przed oblicze Boga.
alucia
05 kwietnia 2005, 20:06
Przynajmniej już się nie męczy...
05 kwietnia 2005, 15:24
cóż więcej powiedzieć....myślę, że zobaczył Go.. kto inny jak nie On...?
charisma
04 kwietnia 2005, 20:51
ciała nie ma , dusza pozostanie z nami na zawsze
03 kwietnia 2005, 19:59
Zobaczył, ja w to nie wierze tylko ja to wiem...
http://karola89.eblog.pl
03 kwietnia 2005, 18:18
[*] Nie umiera ten, kto zyje w naszych sercach [*]
03 kwietnia 2005, 17:55
[*] jednak będzie go brakowalo, przecież odkąd pamiętam On zawsze był!
03 kwietnia 2005, 17:35
...
03 kwietnia 2005, 16:58
Ehh ... :/
03 kwietnia 2005, 16:54
I ten cel już osiągnął. Teraz kolej na nas. Swoim życiem znaleźć drogę do Boga.
nutelka
03 kwietnia 2005, 16:14
;(;(;( mi straszliwie smutno... ale wime ze On jest szczesliwy, prawda? i kiedys, gdy Bóg zdecyduje, i my do Jana Pawła II dołączymy... na kazdego przyjdzie czas.... ale bez Naszego Papieża będzie teraz pusto... źle... smutno... ech....;( [*][*][*]
03 kwietnia 2005, 15:56
[*] [*] :((((((((((((
( siemka z pewnych powodów musiałam założyc hasełko na bloga oto one ==> kocham moje skarbusie )
kaisaa.blog.pl
03 kwietnia 2005, 15:23
wlasnie..on po to zyl..teraz to ma..wiec radujmy sie razem z nim...oh, ryczec mi sie chcee...:(

Dodaj komentarz