Niespodziewany gość...


12 września 2004, 19:39

Puk, puk...
- Kto tam?
- Szczęście
- Szczęście?!A do kogo?
- Do Ciebie
- A to zapraszam :) I wiesz... zostań jak najdłużej...

24 września 2004, 18:39
taki gosc moglby przychodzic do mnie jak najczesciej
13 września 2004, 21:30
zgłaszam że już tu jestem i czytam. To tyle :)
dark-angie
13 września 2004, 21:05
Ale Ci dobrze... ja też tak chce... chociaż w sumie to i tak nie mam na co nażekać :) Pozdrowionka:* :-)
13 września 2004, 18:37
musisz mnie zapoznac z tym gosciem :)
13 września 2004, 15:33
OoOOOo... :-) moge odwiedzic tego goscia? :) heh...
www.loris.prv.pl
13 września 2004, 14:41
podaj mu mój adres, moze chociaż mnie odwiedzi, nie musi zostawać! moze wpaść \"przejazdem\". ;]
13 września 2004, 12:24
a ja stoję pod drzwami i nadsłuchuję czy aby do mnie szczęście nie zapuka...a może już jest ze mną a ja o tym nie wiem..poszukam może gdzieś siedzi ukryte pod stertą ubrań :) o jest!!!teraz muszę je przywiązać do kaloryfera by mi sie nie wymsknęło :D
13 września 2004, 10:15
do mnie takie szczescie juz dawno zapukalo, bo jakos latwo mi w zyciu, nie mam wielkich zmartwien, jest dobrze. A moze to za sprawa kochanych rodzicow? Ciesze sie, ze ciebie to szczescie odwiedzilo. Tylko go nie wypuszczaj!! :)
13 września 2004, 09:33
taki gość to zawsze miło widziany:)
12 września 2004, 21:48
odpowiedziałabym tak samo :D
12 września 2004, 21:45
Nie puka... już jest :)
12 września 2004, 21:41
szczęście jest bLiiiiisko na wyciągnięęęcie ręęeki :) widać do Ciebie już puka :)
12 września 2004, 21:04
Do mnie tysh ostatnio zapukalo, mam nadzieje, ze na dlugo =]
12 września 2004, 20:58
Ja tez zapraszam:)))
12 września 2004, 20:42
Yyy... zapytaj, czy ma brata, ok?:D ;) A jak ma, to koniecznie skieruj do mnie:D:D:D

Dodaj komentarz