Archiwum 21 września 2004


Potrzebna gosposia...
21 września 2004, 18:08

No to pozachwycaliśmy sie moim pięknym dziełem... Dziękuję za uznanie :P

a tak po za tym to:
-nic mi sie nie chce
-ale naprawde nic mi się nie chce
- i jeszcze raz nic mi się nie chce...

Niech ktoś będzie tak dobry i położy mnie do wygrzanego już łóżeczka, zrobi pyszną kawkę, da papieroska, przepisze za mnie lekcje, pouczy się, posprząta w pokoju, ukatrupi pana Szelesta, bo usiłuje ze mną rozmawiać o "Potopie", weźmie na dłuuugi spacer moją kopniętą rodzinkę i jeszcze bardziej kopniętego psa, przytuli, zaśpiewa kołysanke, ewentualnie może opowiedzieć bajkę, przykryje mięciutkim kocykiem, pozwoli mi zasnąć i obudzić się w piątek, oczywiście popołudniu...