Walka na śmierć i życie...


28 września 2004, 21:46

Po wielkich trudach i znojach...
Po 4 nieprzespanych nocach, ukrywając i dusząc się pod kołdrą... Co spowodowało odtlenienie mojego mózgu, a w kosnekwencji stały uszczerbek na zdrowiu....
Po wielogodzinnym, żmudnym tropieniu...
...Zabiłam wreszcie tego cholernego komara!!!

Gratulacje proszę składać tu:

ś.c
29 września 2004, 08:30
no gratulacje :) sama wiem jak one mogą zdenerwowac... zima idzie :> i komarów niebedzie :>:>:>:>
29 września 2004, 08:12
hehe niezły musial być ten komar!!no ale serdecznie gratuluje :)znam ten ból kiedy cos bzyka i lata koło ucha i raz na jakiś czas popdpije sobie naszej krwi..ja raz toczyłam bitwę o 2 w nocy z wielką, ale to naprawdę wielką ćmą....gazeta nawet nie dała rady jej zabić dopiero but poskutkował :)
29 września 2004, 08:02
No faktycznie jest czego gratulować :D Gdyby mi udało się zrobić taki wyczyn też bym była z siebie dumna :D Pozdrofka
29 września 2004, 07:06
ja już od daaawna nie widziałam ani jednego komara;)może to jakaś zjawa nocna?;D
29 września 2004, 02:23
uuuuuuuu....to jestes zabojca i morderczynia ! nigdy tego nie zapomne , jak moglas :> Taai , oj ladnie ladnie bejbe , Pozdrawiam i nie gratuluje :P Lubie byc inna :]
29 września 2004, 00:11
no wiesz.... 4 noce to jednak troche dlugo. Rozumiem, jak by Ci to zajelo... 3 noce... to jeszcze jeszcze, ale 4???? to juz szczyt ;) pozdro albi... odwiedz mnie czasem :P wspolniczko :P
jA.maRzYcieLka..!!
28 września 2004, 22:23
widze ze tak jak ja \"kochasz\" te \"urocze\" stworzonke potocznie zwane komarami:) i szczerze wspolczuje tych 4 nocy...:/ ja tez bym nie mogla spac z komarem..:P heh (bez skojarzen zlych:P) rozumiem ze bylas w ciezkim stanie... i oby InnaM nie miala racji... bo bedzie nieciekawie:P hmm moze rozejrzyj sie za jakas antyterrorka na komary:D heh pozdrawiam...:) i nie zycze juz wizyt tego typu skladanych przez te glodomory krwiozercze..:P 3maj sie... papa:)
jA.maRzYcieLka..!!
28 września 2004, 22:15
widze ze tak jak ja \"kochasz\" te \"urocze\" stworzonke potocznie zwane komarami:) i szczerze wspolczuje tych 4 nocy...:/ ja tez bym nie mogla spac z komarem..:P heh (bez skojarzen zlych:P) rozumiem ze bylas w ciezkim stanie... i oby InnaM nie miala racji... bo bedzie nieciekawie:P hmm moze rozejrzyj sie za jakas antyterrorka na komary:D heh pozdrawiam...:) i nie zycze juz wizyt tego typu skladanych przez te glodomory krwiozercze..:P 3maj sie... papa:)
28 września 2004, 21:59
teraz komary?łał!
Mała_Czarna
28 września 2004, 21:55
Brawo brawo brawo...
Taai=> InnaM
28 września 2004, 21:50
Nawet mnie nie strasz, bo obawiam się, że takiego nalotu to bym nie przeżyła...
28 września 2004, 21:48
Rodzina ofiary będzie się chciała zemścić... Strzeż się!:D

Dodaj komentarz