Najnowsze wpisy, strona 3


Tylko Ty, nikt inny...
15 kwietnia 2005, 18:04

 I najgorsze za mną. Mieszkam już w nowym mieszkanku i czuje się troche nieswojo. Niby taki sam układ pokoi, te same ściany, te same meble, ale to nie to... Czas to zmieni, musi...

 Wiem, że zostawiając Go - zraniłam, wiem że trudno mi teraz ufać, bo niby na jakiej podstawie? Kocham i co z tego? Wtedy też tak mówiłam... Nie, to nie są puste słowa, ja nigdy kochać nie przestałam. Przerwa była potrzebna, zatęskniłam, przemyślałam pare spraw, wreszcie uświadomiłam sobie co tak naprawde czuje i co jest dla mnie ważne. I mimo, że byłam w tym czasie z kimś innym, nie było dnia żebym nie myślała o Nim... Wypierałam jednak te myśli, bo bałam się sama przed sobą przyznać, że mi Go brakuje, że wybrałam złą drogę. Nie było wcale kolorowo... Sama siebie próbowałam oszukać.
 Nie sądziłam, że On kiedykolwiek jeszcze odezwie się do mnie tak jak kiedyś, powie do mnie Skarbie, Kochanie... Nie poczuje Jego ust, Jego Ciała.. Jego całego blisko mnie. Kiedyś kochał, a jeśli kocha się prawdziwie to to uczucie nie wygasa... Wiem, że źle zrobiłam, źle się stało, wiem że musze udowodnić, że kolejny raz nie popełnie tych samych błędów, że będe walczyć, a nie poddawać się.
 Minął ponad miesiąc od powrotu do niego, znów jestem szczęśliwa...
I mam nadzieje, że zrozumie i wybaczy, tak do końca... A może to już?

...bo przecież wiesz, że kocham...

 

Sama siebie nie rozumiem...
09 kwietnia 2005, 15:40

  Moje zachowanie w różnych sytuacjach mnie wkurza, a co dopiero innych. Cała ta przeprowadzka działa wszystkim na nerwy. Burdel w całym mieszkaniu nie stwarza miłej i pokojowej atmosfery. Pocieszam się, że jeszcze "tylko" niecały miesiąc i po wszystkim.

Daniel (15:29)
no to co sie dusisz [czyt. wkurzasz]
Ja (15:29)
bo lubie
Daniel (15:29)
to sie duś
Ja (15:30)
a Ty mnie podusisz troche?
Daniel (15:30)
nie
Ja (15:30)
a wytargasz mnie za włosy?
Daniel (15:30)
nie
Ja (15:30)
a pokochasz mnie?
Daniel (15:31)
nie
Ja (15:31)
a popieścisz mnie?
Daniel (15:31)
nie
Ja (15:31)
eeee... to na cholere Ty mi jesteś potrzebny...
Daniel (15:32)
żeby Ci oddac zeszyt
Ja (15:32)
i pojedziesz sobie, a mnie zostawisz niepokochaną i niedopieszczoną tak?!
Daniel (15:33)
no
Ja (15:33)
świnia!
Daniel (15:35)
spadaj

Jestem z najcudowniejszą wredotą pod słońcem :P

 

Odszedł wielki papież, wielki Polak...
03 kwietnia 2005, 12:25

"To, co pragnę osiągnąć, to do czego dążę ze wszystkich sił, to zobaczyć Boga twarzą w twarz. Dla tego celu żyję, działam, istnieję"
                                             Jan Paweł II

 

Oj mamuśka, mamuśka...
30 marca 2005, 22:16

 Oglądam z rodzicielką "wspaniały" program "Idol vol. 4"

Ja: Patrz jaki pedał! Wygląda jak jakaś ciota!
Mama: A dajże spokój! Przecież oni jednak mają coś do powiedzenia jak stylista nad nim pracuje. Może chciał wyglądać jak... cipka...

:)


Jakby nie było, będzie bardzo miło...
28 marca 2005, 14:55

 Jak ja nie lubie świąt! Dwa dni spędzone na non stopie z moją rodzinką to stanowczo za dużo jak na moje nerwy. Wymądrzanie się babci słychać na całej ulicy, przecież ona wie wszystko. Zostałam określona jako beszczelna, niewychowana i chamska dziewucha. Jak miło :) Krytykuje wszystkich po kolei, a to niesmaczne-ja bym to lepiej zrobiła, to znowu nieładne itp, itd. Dość! Bunkruje się w swoim pokoju.

Miałam lać ludzi z wiadra z balkonu, ale na planach się skończyło, jest za zimno i nie mam zamiaru marznąć...

A tak po za tym to mam kolczyka w pępku, tipsy i wreszcie należycie ułożone włosy :)

Nie umiem już pisać notek...