Najnowsze wpisy, strona 2


Bez tytułu
24 grudnia 2005, 11:39
Bez tytułu
22 grudnia 2005, 19:36

On - robi coś (nieważnego) na komputerze
Ja - latam obok niego prawie na golasa szukając czegoś do ubrania. Ocieram sie niby niechcący o jego ramię, staje spacjalnie na przeciwko
a...
On - ma mnie kompletnie w dupie!

Czasem czuje sie jak w starym małżeństwie...

Bez tytułu
18 grudnia 2005, 12:05

No no no, moi mili, nie jest tak źle. Pamiętacie i bardzo mi miło z tego powodu. Szczerze, to nie spodziewałam się.

 I czemu to się musiało tak skończyć? Mówiłam, tyle razy mówiłam, nie słuchałeś. Chciałabym powiedzieć, masz za swoje, ale przykro mi że tak sie stało, bo nie musiało to się tak skończyć. Mam tylko nadzieje, że już nigdy więcej tego nie zrobisz. Nie zawiedziesz mnie a przede wszystkim swoich rodziców.
Kocham Cię, pamiętaj.

Jutro kolejna próbna matura. Tym razem geografia (polski i angielski zdałam). Nie chce mi sie tego pisać...
Czuje się wypompowana.

Bez tytułu
12 grudnia 2005, 20:03

 W ramach wolnego czasu pragne oznajmić: nie umarłam - żyję i mam się bardzo dobrze (no prawie)
Od dawna miałam tu coś napisać, ale jakoś wszystko było przeciwko mnie, nie miałam czasu, a co najważniejsze jakiegokolwiek pomysłu na notkę.
Jestem wstrętna i obrzydliwa bo sobie zniknęłam bez słowa pożegnania. Wiem, wiem.
Tak szczerze powiedziawszy to głównym powodem mojego pisania, jest ciekawoć kto jeszcze o mnie pamięta, a kto zapomniał, taki teścik... malutki.

Hyhy

Zwulagryzowana notka...
20 kwietnia 2005, 23:54

 Ja wiem, że będę żałować, że tu tak piszę.
 Ale kurwa, musze wszem i wobec oznajmić, że jestem wykurwiście wkurwiona!!!!! I tym razem nie popuszczę! Mam wszystko głęboko gdzieś i chuj mnie obchodzi co się stanie. A najgorsze jest to, że znów się wściekam na niego! I żeby nie było - ja się nie przejmuje, mnie tylko krew zalewa! Stan ten trwa już od godziny 16 aż do teraz, a mi z reguły szybko przechodzi... szkoda, że nie tym razem! 
To była bardzo inteligentna notka... Dziękuję za uwagę...

Kurwa...