Tak wiele, a tak mało...


26 lipca 2004, 11:15

 Ja Was bardzo przepraszam za moją nieobecność... ale nie miałam czasu na blogi. 

  U mnie wiele się dzieje... może nawet za dużo... Nie będe się specjalnie rozpisywać... Wypisze tylko co pierwsze przychodzi mi na myśl... To co najważniejsze...

 
 => Jestem cały dzień po za domem... Tu nad wodę się pokąpać, tu gdzieś wieczorem na piwko... Wakacje pełną parą...Tak wiele czasu a tak niewiele...

=>Jakieś paskudne przeziębienie łapie... Będe walczyć!

=>Niecierpie sprawdzania, igrania z moimi uczuciami.... Zmuszanie mnie do robienia czegoś, czego wcale nie chcę... Ale tak to ze mną już jest... wolę sama cierpieć niż żeby cierpiała osoba na której mi zależy... Dziwne? Dla mnie nie...

26 lipca 2004, 18:02
bo przecierz jestes kochana!!!
26 lipca 2004, 17:26
No wlasnie zauwazylam, ze chyba rzadko bywasz w domku, bo nie ma Cie na gygy ciagle. Pewnie juz nie bedzie czasu, zeby sie zgadac przed moim wyjazdem, bo jak nie Ty, to ja nie mam czasu, w zwiazku z tym poprosze o jakiegos esemeska co u Ciebie, tak jak ja Ci wysylalam jak wyjezdzalas. Papatki! :*
26 lipca 2004, 15:57
no to bierz witaminę C, rutinoskorbin, weŁniane skarpety, szaLik i czapkę na Łeb i na dwór możesz spokojnie wybywać :P
lifesucks
26 lipca 2004, 15:08
ja tez cos ostatnio nie komentuje :( nie mam jakos weny do tego.. bo u mnie niby podobnie jak u ciebie a jednak troche dziwnie sie czuje... niby dobrze a jednak zle : pozdroo zajebista dziołcho!! :*:* buska! szalej dalej.. i uwazaj na zdrooffko :P
26 lipca 2004, 14:11
Oj wyszalej sie poki mozesz :]
dark-angie
26 lipca 2004, 14:00
Mnie tez zlapalo jakies przeziebienie... :-(( A feee
26 lipca 2004, 13:14
To dobrze, że dużo się dzieję, ja tak lubię, gdy mi czasu brakuje, szczególnie w wakacje, Pozdrówki. :)
26 lipca 2004, 12:48
lepiej korzystac z pogody poki jest, a blogi nie zajac nie uciekna :)
kamciarka
26 lipca 2004, 12:25
no u mnie wakacje mijaja podobnie:) a to, ze wolisz cierpiec sama, wolisz zabrac to cierpirnie od tych, ktorych kochasz..nie jest dziwne, wcale, buzka Slonko:*
26 lipca 2004, 11:55
baw sie póki są wakacje..trzeba się wyżyć, bo o to chodzi...pozdrówki papapa
26 lipca 2004, 11:29
Właśnie o to podczas wakacji chodzi, żeby nie było czasu na robienie czegoś innego, niż relaks i odpoczynek na powietrzu, hehe. Z przeziębieniem walcz!! Nie daj się!!:D Wiesz, ja rozumiem to z tym cierpieniem, ale... wszędzie są granice. Pozdrawiam!
26 lipca 2004, 11:22
To dobrze ze nie masz czasu na komp,w koncu po to sie ma wakacje,zeby odpoczac od wszystkiego:) A co do uczuc to zgadzam sie z Toba,chcialabym wszystkie troski i smutki swoich najblizszych przeniesc na siebie.pozdrawiam
26 lipca 2004, 11:19
hmm w sumie coś jest w tych ostatnich zdaniach..z jednej strony dobrze,ale z drugiej nie..wiem,bo sama tak mam...

Dodaj komentarz